Chłopiec z latawcem
Gdy się puszcza latawce, myśli wędrują wraz z nimi. Różne myśli. Myśli, o których czasami lepiej zapomnieć, wspomnienia, do których nie chce się wracać. Bo takie przecież też bywają.
Chłopiec z latawcem to poruszająca opowieść o przyjaźni, wojnie i zdradzie. Książka Khaleda Hosseiniego pochłania bez reszty. Nie daje o sobie zapomnieć.
Historia trudnej przyjaźni, która narodziła się w latach siedemdziesiątych, między dwoma afgańskimi chłopcami, pochodzącymi z dwóch skrajnie różnych środowisk. Amir był syn zamożnego Pasztuna z Kabulu, zaś ojciec Hassana był służącym. Choć tytuł może wskazywać, co innego, to książce naprawdę daleko jest do opisów sielankowego i pełnego beztroski dzieciństwa głównych bohaterów.
To może niesprawiedliwe, Amir, ale coś, co zdarzy się w kilka dni czy choćby w jeden dzień, potrafi czasem zmienić czyjeś całe życie(...). Błędy popełnione przed laty mogą budzić wyrzuty sumienia do końca życia. Czy da się zadośćuczynić i tym samym uciszyć głos sumienia oraz złagodzić poczucie winy i wstydu?
Dla ciebie – tysiąc razy. Symbolika tych prostych słów jest niezwykle bogata. Bowiem mogą one być nie tylko wyrazem lojalności i poświęcenia, lecz mogą także wiązać się z niedotrzymanymi obietnicami i krzywdą.
Książka jest ciekawa ze względu na kilka aspektów. Po pierwsze, porusza ciekawą tematykę, dotyczącą relacji międzyludzkich. Po drugie, ukazuje odbiór tych samych sytuacji z perspektywy dziecka i dorosłego człowieka, a po trzecie, przybliża czytelnikowi kulturę, tradycję i historię Afganistanu.
Nie w triumfalnym objawieniu, a w bólu rozstania, wygnania, ucieczki i środku nocy. Czy Ty też myślisz, że tak właśnie kiełkuje przebaczenie?
Książka jest ciekawa ze względu na kilka aspektów. Po pierwsze, porusza ciekawą tematykę, dotyczącą relacji międzyludzkich. Po drugie, ukazuje odbiór tych samych sytuacji z perspektywy dziecka i dorosłego człowieka, a po trzecie, przybliża czytelnikowi kulturę, tradycję i historię Afganistanu.
Nie w triumfalnym objawieniu, a w bólu rozstania, wygnania, ucieczki i środku nocy. Czy Ty też myślisz, że tak właśnie kiełkuje przebaczenie?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz