Szukaj na tym blogu

piątek, 19 lipca 2013

W multi wymiarze

Świata obywatel


Australia, Nowa Zelandia, Stany Zjednoczone czy Kanada są przykładami państw wielokulturowych. Właściwie już od początku swego istnienia. Żyją w nich ludzie należący do różnych kultur i mają oni takie same prawa, żadna z grup nie jest dominująca. Uważam, że wszystkie kraje powinna charakteryzować otwartość i życzliwość w stosunku do cudzoziemców. Żyjemy w czasach, w których granice przestały być jakąkolwiek barierą. Dlatego koegzystowanie odmiennych kultur nie powinno wzbudzać negatywnych emocji i rodzić uprzedzeń. Z wielkim zadowoleniem obserwuję to, co dzieje się obecnie w Polsce. Cieszę się, że do Kraju nad Wisłą przyjeżdża coraz więcej obcokrajowców, a my- Polacy, przyjmujemy ich z serdecznością. Dostrzegam wiele plusów, będących wynikiem wielokulturowości. Przede wszystkim wymiana zwyczajów, poglądów, ogólnych idei i wartości, których konsekwencją jest rozwój człowieka. Poznanie czegoś nowego, pozwala ludziom, spojrzeć na wiele spraw z innego punktu widzenia. Oczywiście, jak zawsze, jeśli występują zalety, to na pewno istnieją także wady, ale nie będę o nich wspominać. Wszystko ma swoje plusy i minusy, jednak chodzi o to, by negatywy nie przesłoniły bardzo wyraźnych i znaczących walorów.




4 komentarze:

Anonimowy pisze...

multikulti... http://www.tvn24.pl/norwezka-zgwalcona-w-dubaju-skazana-za-seks-pozamalzenski,340524,s.html

Alexandra pisze...

Cóż...widzę, że jednak negatywy przesłaniają pozytywy. Tego się obawiałam. Dlaczego często zauważa się tylko te złe rzeczy i właśnie o nich najgłośniej się mówi?

Anonimowy pisze...

A co "kultura" islamu przynosi ze sobą dobrego oprócz kebaba?

Alexandra pisze...

W takim razie najlepiej zamknąć się w domu.