Szukaj na tym blogu

niedziela, 5 maja 2013

"Z nią będzie Ci do twarzy i...

...i doda Ci sił"



O czym mowa tym razem? O nadziei, uściślając- o marzeniach, a mówiąc już tak zupełnie dokładnie o tym, by wierzyć w spełnienie swoich pragnień.
Każdy człowiek do czegoś dąży, stawia sobie wymagania i chce zrealizować swoje plany. Jednak łatwo jest się w tym wszystkim pogubić...szczególnie, gdy obierze się niewłaściwy cel.
Nie chodzi o to, by w swoich zamiarach być nierozważnym i chcieć czegoś wbrew logice, bo wtedy można skończyć tak jak mitologiczny Ikar, którego zgubiła beztroska, nieostrożność i lekkomyślność. Jednak w życiu nie można być też Dedalem i kierować się tylko i wyłącznie głosem rozsądku.
By życie nabrało smaku trzeba znaleźć złoty środek między postawami wyżej przytoczonych postaci mitologicznych. Wiem, że nie jest to łatwe, ale jak mawiał Seneka przez trudy do gwiazd.






Brak komentarzy: