Szukaj na tym blogu

piątek, 14 czerwca 2013

Augustyńska mądrość

Kochaj i rób, co chcesz!!!


Od miłości wszystko się zaczyna. Może dla niektórych zabrzmiało to jak slogan, frazes albo banał słyszany już po raz kolejny z rzędu. Jednak zanim ktokolwiek wyciągnięte jakiekolwiek wnioski, niech najpierw ten ktoś zastanowi się nad powyższym stwierdzeniem dogłębnie i dokładnie przemyśli jego sens. 
Chciałabym po prostu uniknąć wysuwania zbyt pochopnych i często niewłaściwych spostrzeżeń.
Z całą świadomością podkreślam, że miłość jest źródłem ludzkiego postępowania, działania i wszystkiego, co związane jest z naszym życiem. Jeśli ludzkim uczynkom towarzyszy miłość, to są one z natury dobre, nawet jeśli efekt końcowy jest inny od zamierzonego. 
Skoro miłość uznajemy za fundament wszystkiego to czy na niej też wszystko się kończy? Jak wiadomo nie. Byłoby to zbyt proste. Na czym więc się zakończy? Zależy to tylko i wyłącznie od człowieka, od jego decyzji, wyborów i od tego, jak pokieruje swoim życiem. 
Miłość to w pewnym sensie iskierka (świadomie używam zdrobnienia w celu podkreślenia małości tej iskry), z której  może powstać w sercu człowieka ogień, płomień a nawet pożoga miłości. Iskra ta może też zostać zdmuchnięta, wtedy zgaśnie, zniknie, przestanie istnieć. Co wybierasz? 



4 komentarze:

Anonimowy pisze...

iSkierka :)
A tak poza tym, to do każdego słowa miłość dodałabym "dobrze rozumiana". Zwłaszcza teraz, kiedy każdy nazywa co chce jak chce.
A jeszcze poza tym wszystkim - znów Twardowski :)

Alexandra pisze...

Bo jak mawia ktoś bardzo mądry, Twardowski jest dobry na wszystko:)

Anonimowy pisze...

haha, mocne to było z Twardowskim ;)
a co z istotami, które nie doświadczają bądź nie doświadczyły miłości ?

Alexandra pisze...

Na każdego przyjdzie czas :)Aż zacytuję:
'Wszystko ma swój czas,
i jest wyznaczona godzina
na wszystkie sprawy pod niebem'.
Pięknie!